Wreszcie, wreszcie ktoś napisał prawdę! Wreszcie WPROST napisała to, co zaznajomieni z tematem wiedzą, a o czym nie mają pojęcia Ci, którzy bazują tylko na ogólnym ujadaniu pt
11 stycznia 2022, 16:11. 2 min czytania Tarcza antyinflacyjna przewiduje między innymi wyzerowanie podatku VAT na żywność, która była dotąd opodatkowana na 5 proc. To główna składowa obniżek podatków, które mają zamortyzować koszty życia przy rosnących cenach. Chciałoby się powiedzieć: szkoda, że to tylko na sześć miesięcy. Zobaczmy, o jakie produkty żywnościowe chodzi. Mateusz Morawiecki ogłosił wyzerowanie VAT na żywność na pół roku. | Foto: Bartosz Frydrych / Forum Polska Agencja Fotografów Miłośnicy ośmiorniczek, homarów i kawioru nie mogą liczyć na niższe ceny, ale już mięsa i ryb jak najbardziej Zerową stawką objęte będą też owoce i warzywa, mąka Obniżony zostanie też VAT na napoje bezalkoholowe, w tym te słodzone, na które w nakładano specjalny podatek To wszystko tylko od lutego do lipca niestety, a nie na stałe Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Marzenia przeciwników wysokich podatków się spełniają. Co prawda tylko na pół roku i przez rosnące ceny innych towarów i usług, ale zawsze. - Do zera obniżamy VAT na żywność. Roczny koszt tego rozwiązania to może być 6-7 mld zł, ale jest to bardzo ważne i apeluję do wszystkich przedsiębiorców, którzy handlują produktami żywnościowymi o obniżenie cen o 5 proc. - powiedział premier ogłaszając Tarczę Antyinflacyjną i przekonywał, że pozwoli to zostawić w portfelu przeciętnej polskiej rodziny 45 zł miesięcznie. O ile oczywiście handlowcy nie wykorzystają sytuacji i nie podniosą cen o te 5 proc. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo Pierwsza tarcza zabrała z budżetu około 10 mld zł dochodów, więc obniżka podatku na żywność z kosztem 6-7 mld zł czyni z niej najważniejszą pozycją drugiej odsłony cięć. Wyzerowanie podatku dotyczy przy tym tych produktów, które dziś objęte są stawką 5 proc. Rozwiązanie ma obowiązywać od 1 lutego do końca lipca. Zobaczmy, o które towary chodzi. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Poniższa lista pochodzi z załącznika do ustawy o VAT, który wszedł w życie od stycznia 2021 r. Ta lista uwzględniała już zmienioną matrycę VAT, która obowiązywała od lipca 2020 r., czyli stawką 5 proc. obejmowała owoce tropikalne, pieczywo wydłużonej trwałości, wyroby ciastkarskie, zupy, buliony i żywność homogenizowaną, musztardy i niektóre przyprawy przetworzone oraz produkty dla niemowląt. Z żywności nie zobaczymy na niej natomiast homarów, ośmiornic, krabów, langust, krewetek, ostryg, małży, ślimaków i kawioru, które zostały objęte stawką 23 proc., ale i lodu używanego do celów spożywczych oraz do celów chłodniczych. Obniżony zostanie jak widać podatek na napoje bezalkoholowe, w tym te słodzone. Przypomnijmy tylko, że od stycznia 2021 r. został na nie wprowadzony specjalny podatek, który przyjęło się nazywać podatkiem cukrowym. To podniosło ceny napojów słodzonych o jedną czwartą. W ramach pierwszej tarczy antyinflacyjnej, która weszła w życie w dwóch etapach - od 20 grudnia 2021 r. i 1 stycznia 2022 r. jako pierwsza obniżona została akcyza na paliwo, co przełożyło się na spadek ceny litra benzyny o ok. 30 gr. Od początku stycznia z kolei obniżone zostały podatki nałożone na nośniki energii i prąd - rząd chce w ten sposób złagodzić podwyżkę cen, która w przypadku energii elektrycznej dostarczanej gospodarstwom domowym przez przedsiębiorstwa działające na rynku regulowanym wyniosła ok. 20 proc. W ramach obniżek rząd zdecydował o spadku VAT-u na gaz ziemny i ciepło systemowe z 23 proc. do 8 proc. W drugiej odsłonie tarczy antyinflacyjnej VAT od ciepła zostanie obniżony do 5 proc. Ponadto tarcza wprowadziła tzw. dodatek osłonowy, który w wysokości od 400 zł do 1150 zł trafi do ok. 6,8 mln gospodarstw domowych.
Prosze pomóżcie z tymi zadaniami. 2010-12-08 19:05:03 O co chodzi na pet party z tymi zadaniami .? 2011-01-16 16:36:12 Pomoże ktoś z tymi zadaniami ? 2011-06-19 12:41:47
ależ goskogreg... nikomu do głowy nie przyszło chyba, że porównanie ma dotyczyć cech charakteru lub uczynków! patrząc w te śliczne kocie oczęta na zdjęciach jestem wręcz przekonany, że żaden z tych zwierzaków nie odczuwa nienawiści do kotów o innym kolorze futra lub pochodzeniu, ani nie jest zdolny do czynów okrutnych... no może czasem podusi trochę złapaną myszkę i ponapawa się przewagą siły, ale bez dorabiania sobie do tego ideologii! co do ubliżania natomiast, to przed chwilą zrobiłem mały test - usiadłem na wprost mojego kotka i zacząłem obrzucać go porównaniami. zacząłem od wspomnianego później jechałem po nim róznymi czyngis chanami, fidelami castro, powiedziałem mu że ma wąsy jak józef wissarionowicz, szykanowałem go pol potami, iwanem groźnym, i charlesem mansonem. i wiesz co? NIC. ani drgnął. co prawda miauknął przy porównaniu do niejakiego pana edgara, ale mógł to również być przypadek. i wcale się nie czuł potem obrażony, bo głośno mruczał jak go czochrałem po łebku. później jeszcze poszedłem do spiżarni i podpytałem największego ziemniaka w worku, czy on i jego ludzie nie czują się poniżeni ostatnimi wydarzeniami na scenie politycznej i porównaniami których ofiarą padli, ale stwierdził że mają to wszyscy głęboko w d... bo są wyluzowani. i innym tego samego życzył ;-)
1. Wykonanie przepisu na ciasto jogurtowe z owocami można zacząć – przewrotnie – od zrobienia kruszonki. Wykonana wcześniej będzie się chłodzić w lodówce i czekać aż ją użyjemy. Cukier, masło i mąkę pszenną bardzo dokładnie mieszamy, a następnie ucieramy rękami. Powinna wyjść różnej wielkości. Po zrobieniu kruszonki
Trzustka to bardzo wrażliwy i wymagający organ. Kto choć raz miał z nią problem wie, o co chodzi. Rezygnacja z używek i właściwa dieta - wspomagają jej funkcjonowanie. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, jakich produktów nie lubi trzustka. Są pośród nich również owoce. Gdy podejrzewacie, że trzustka zaczyna źle pracować, powinniście niezwłocznie udać się do lekarza. Oprócz odpowiedniego leczenia zaleci on również dietę. Polega ona na wykluczeniu części produktów spożywczych, a także warzyw i owoców. Czego nie jeść, mając chorą trzustkę? Jednym z największych wrogów trzustki, jak również innych narządów jest alkohol. Palenie papierosów to wróg numer 2. To właśnie palenie zalicza się do głównych czynników ryzyka raka trzustki. Wśród produktów, które powoli wyniszczają ten organ, znajduje się również czerwone mięso i wyroby garmażeryjne (pyzy, krokiety i pierogi z mięsem). Trzustka nie lubi również bogatych w cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe podrobów. A z listy zakupów niestety należy także skreślić: parówki, pasztety i konserwy. Schorowana trzustka nie toleruje również żywności bogatej w cukier. To on bowiem powoduje rozwój stanów zapalnych tego narządu, co w konsekwencji może doprowadzić do cukrzycy. Ograniczyć powinno się również żywność bogatą w tłuszcze (np. sosy na bazie śmietany, masło). Ograniczenie to dotyczy także tłuszczów roślinnych. Zalecane jest jedynie umiarkowane spożywanie dobrej jakości tłuszczów roślinnych np. oliwy z oliwek. Jakie owoce szkodzą trzustce? Osoby, które odczuwają dolegliwości ze strony trzustki, powinny ograniczyć spożycie niektórych surowych warzyw i owoców. Z warzyw są to suche nasiona roślin strączkowych, a także czosnek, cebula i kapusta. O ile warzywa wydają się dość oczywiste. I wielu z was zapewne odczuwało dyskomfort po ich spożyciu, nie tylko związany z trzustką. O tyle owoce już tak oczywiste nie są. Śliwki i czereśnie, bo o nich mowa to zmora trzustki, szczególnie w ich surowej formie. Zaleca się ich odstawienie w diecie wspomagającej ten narząd. Jeżeli nie potraficie obyć się bez ich smaku, upieczcie lub ugotujcie je. Źródło:
O co chodzi z tym na Fejsie,? Jak chcę dodać zdjęcie te duże na osi czasy wyskakuję.: O co chodzi z tymi żyrafami na fejsie? 2013-11-09 13:14:41;
Jakiś czas temu siedzieliśmy sobie z Danielem oglądając film i zajadając czereśnie (bardzo smaczne były, niemal tak dobre jak w Polsce, co jest tutaj rzadkością!), kiedy zaświtało mi w głowie pytanie: "Jak po angielsku są wiśnie?". Podzieliłam się moją zagadką z mężem i doszliśmy do porozumienia, że ok, "cherries" to czereśnie, ale nie wiemy jak są wiśnie. Nie pomógł słownik, gdzie oba te owoce figurowały pod tą samą nazwą, nie pomogła nawet Wikipedia- angielskiego odpowiednika hasła "wiśnia" w ogóle nie ma. Mało tego, zdaliśmy sobie sprawę, że nigdy nie widzieliśmy wiśni w amerykańskich sklepach! Czyżby więc Amerykanie nie rozróżniali wiśni i czereśni (wśród Polaków też przecież się to zdarza...)? A może w ogóle nie znają wiśni? Jak to jest z tymi wiśniami? Naszymi wątpliwościami podzieliłam się na facebook'u- zarówno na profilu blogowym, jak i prywatnym. I cóż... pomimo dużego zaangażowania znajomych i czytelników, problem nie został jednoznacznie rozwiązany! Pojawiło się kilka propozycji tłumaczenia nieszczęsnej wiśni, oto niektóre: Beata (USA): sour cherries Frederick (UK): cerasus, morello Sznupcia (UK): cherries (black cherries-czereśnie) Popytałam w międzyczasie jeszcze kilku osób i dalej nie uzyskałam jednoznacznej i pewnej odpowiedzi... Poszukałam też w sklepach- wiśni dalej nie znalazłam, ale oto kilka przykładów opisów czereśni: Jak widzicie, w stosunku do czereśni używa się zarówno samego "cherry", jak i rozbudowanej formy "sweet cherry". Pozostałe człony nazw (jak "rainer") to już chyba oznaczenia konkretnych gatunków. I na koniec wisienka na torcie. Zdjęcie z polskiego sklepu: Już tłumaczę o co chodzi z tym "Michigan". Michigan to stan blisko Illinois, miejsce bardzo często obierane przez mieszkańców Chicago jako cel biwaków, urlopów czy wypraw na farmy. Owe wyjazdy na farmy są tutaj w ogóle bardzo popularne. Jeździ się na truskawki, jagody, czereśnie i inne owoce i warzywa. Zbiera się samemu, ale jest taniej i "prosto z krzaczka", więc najczęściej też smaczniej. Przypuszczam więc, że i owoce ze zdjęcia miały być smaczniejsze niż zazwyczaj sprzedawane :) A jak już jesteśmy przy polskich sklepach, to zobaczcie, co ostatnio znalazłam: Agrest. W zeszłym roku widziałam tylko raz, ale nie kupiłam, bo uznałam, że za drogo. Potem już nie znalazłam i żałowałam cały rok. W tym roku już się skusiłam, choć jak widzicie, cena wcale nie zachęca ($3,99 za 170g), Przynajmniej jest smaczny. Choć oczywiście nie tak, jak w Polsce... Wiśni w amerykańskich sklepach będę nadal szukać i jak w końcu znajdę, to na pewno o tym poinformuję :)
Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: O co chodzi z tymi imieninami? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers
Przesunięty przez: Colorblind2009-11-24, 18:32 Autor Wiadomość uniwerek1 Dołączył: 20 Sty 2009Posty: 10 Wysłany: 2009-01-30, 18:43 O co chodzi z tymi owocami w jogurtach? Już kilkakrotnie słyszałem jak ktoś mówił o tym że jogurty z owocami są bardzo niezdrowe, o co chodzi? Ktoś wie coś więcej? Bardzo głośno o tym ostatnio. _________________Filmy o tym jak rozpalić kobietę -> TUTAJ Zobacz jak JA to robię ciastko z dziurką Dołączyła: 19 Lis 2008Posty: 803 Wysłany: 2009-01-30, 20:43 Tak, to prawda, gdyż z owoców wykluwają się minibakterie, które zakładają kolonie, rozmnażają się i zwalczają te ze szczepów elkaseji. Dochodzi wówczas do zażartych walk na graniach, w wyniku których tworzy się pleśń w plastikowych kubeczkach, w których to taki jogurt jest serwowany. _________________With an apple I will astonish Paris. BMW: Kasjopeja Dołączyła: 17 Sty 2009Posty: 12 Wysłany: 2009-02-04, 20:06 slyszalam , ze swieze one nie sa. Jakies suszone i dodatkowo barwione, np truskawki. Ale sa smaczne. no ale grunt, ze juz mam w czym trzymac te jogurciki. Nowa lodowka spelnia swoje zadanie i uszczelki jej nie odpadaja i nie zaginaja sie! No i plam palcow nie ma na mojej nowej LG lodowce! taka to jakosc ! Dickens Dołączył: 22 Kwi 2008Posty: 298 Wysłany: 2009-02-08, 17:49 a ja nie wyobrażam sobie zjeść jogurtu innego niż właśnie owocowy... strasznie nie lubię naturalnych. magda123 Dołączyła: 05 Lis 2007Posty: 200 Wysłany: 2009-02-08, 18:09 A tak poza tym, to czemu właściwie dopiero teraz to odkryli? Teraz właściwie wszystko jest niezdrowe, więc cóż z tego, że jogurty też. Jeśli mielibyśmy jeść tylko to co zdrowe, to niewiele by tego było. _________________[…] „ Czego wciąż mi brak? Przecież wszystko mam... Nie zrozumie nigdy mnie Ten, kto nie jest sam Czego wciąż mi brak?” PUSTKA. Kasjopeja Dołączyła: 17 Sty 2009Posty: 12 Wysłany: 2009-02-09, 16:09 nigdzie nie da sie chyba juz zdrowo jesc. Wszystko jest faszerowane i przetwarzane zeby dluzej postalo. Chyba nawet na wsi nie jest zdrowiej, pewnie nawozu mozna sie czepic. Dziwne tylko, ze co niezdrowe to smaczne Dickens Dołączył: 22 Kwi 2008Posty: 298 Wysłany: 2009-02-11, 19:55 niezdrowe i najbardziej kaloryczne... szkoda że owoce nie są tak dobre jak czekolada Emisia Dołączył: 10 Sty 2008Posty: 49 Wysłany: 2009-03-16, 22:31 A ja uważam, że są niezdrowe przede wszystkim dlatego że zawierają cukier. I po co w zasadzie? przecież nie wszystko trzeba słodzić. Dickens Dołączył: 22 Kwi 2008Posty: 298 Wysłany: 2009-03-19, 20:17 no bardzo często to nie my słodzimy tylko kupujemy już posłodzone... więc nie mamy za dużego wyboru. Emisia Dołączył: 10 Sty 2008Posty: 49 Wysłany: 2009-03-19, 23:16 No ale właśnie o tym mówię. 99% jogurtów jest słodzona. O sztucznych barwnikahc nie wspomnę. Nie sądzę żeby to było zdrowe. Lepiej kupić sobie jogurt naturalny i dorucić trochę płatków (też takich bez cukru). Wtedy jedzenie jogurtów ma sens kobietka Dołączył: 02 Paź 2008Posty: 70 Wysłany: 2009-03-22, 11:44 prawda, lepiej kupic jogurt naturalny i samemu powrzucac owoce. zdrowiej ale patrz tez ze wiele osob jak kupuje jogurt to zeby zabic glod. wiec jak maja wrzucic cos mega ciezkiego i niezdrowego to juz chyba lepszy taki jogurt z owocami mimo ze slodzony itp... Dickens Dołączył: 22 Kwi 2008Posty: 298 Wysłany: 2009-03-22, 21:43 jakie coś mega ciężkiego? przecież płatki nie są ciężkie... sis Zaproszone osoby: 2 Tytuł: zła starowinka Dołączyła: 06 Maj 2007Posty: 4092Skąd: Poznań Wysłany: 2009-03-22, 21:51 kobietka napisał/a: jak maja wrzucic cos mega ciezkiego i niezdrowego to juz chyba lepszy taki jogurt z owocami mimo ze slodzony Otręby, musli czy owoce trudno nazwać czymś "mega ciężkim", chyba, że ktoś właduje sobie do jogurtu golonę albo udziec jagnięcy. _________________najstarsza starowinka. grlało, matulu www: kobietka Dołączył: 02 Paź 2008Posty: 70 Wysłany: 2009-03-23, 09:38 otreby czy musli nie. ale jak ktos glodny jest i nie chce przytyc. to rownie dobrze moglby zjesc kotleta, albo chipsy a tak siega po jogurt. a ze jest leniwy to sam sobie z owocami tego jogurtu nie zrobi. ja najbardziej lubie kefir z otrebami. Dickens Dołączył: 22 Kwi 2008Posty: 298 Wysłany: 2009-03-23, 23:09 jeju już nie róbcie z takich jogurtów nie wiadomo czego... przecież nie każdy jogurt ma w sobie tonę cukru... wystarczy dokładnie czytać etykiety. Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku
. 503 546 433 254 349 224 799 74
o co chodzi z tymi owocami